me t meMusic

środa, 2 września 2015

Słoneczna regeneracja

 Witajcie ;) Jak tam pierwszy, a w sumie to już drugi dzień w szkole? Ja mam dzisiaj dla Was jeszcze kilka słonecznych fotek z gór, które ukazują jedne z ostatnich wspomnień z wakacji. Pogoda zaczęła się psuć i coraz bardziej niestety czuć, że lato się kończy, ale jeszcze teraz się tym nie przejmujmy. Ze smutkiem muszę stwierdzić, że są to już przedostatnie zdjęcia z mojego wyjazdu. Czas szybko leci ;(.
Tego dnia wybraliśmy się znowu nad rzekę powygłupiać się i trochę odpocząć. Mieliśmy ogromne zakwasy po Kasprowym więc raczej nie nadawaliśmy się na jakiekolwiek chodzenie i zwiedzanie. Postanowiliśmy spędzić dzień regenerując siły. Jedynie gdzie wtedy pojechaliśmy to na obiad do Zakopanego. PS. mają tam przepyszne naleśniki. A resztę doby spędziliśmy nad rzeką. Jak widać po fotkach pogoda nam dopisała. Z chęcią bym tam wróciła.
Pozdrawiam ;** i życzę spokojnej nocy ;D








 Przyniósł mi kwiatuszka z drugiego brzegu *.* Mój Romantyk <3


spodenki- terranova    balerinki- plop   

13 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcia :)
    Cudowne wspomnienia z wakacji :)
    Pozdrawiam :)
    niesmialavicki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do obserwacji mojego bloga :) myślę, że warto :)

      Usuń
    2. Dziękuję :D
      Tak wiele, a jednak wszystko ujęte na paru zdjęciach ♡
      Również pozdrawiam :*

      Usuń
  2. Super post, super blog :)
    życzę szczęścia ;*
    i zapraszam na nowy post ; http://natalistylee-s.blogspot.co.uk/2015/08/ulubiency-miesiaca-sierpien.html

    OdpowiedzUsuń
  3. amazing post ! :) great outfit :)
    please follow my blog : THE COLORFUL THOUGHTS


    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam nasze góry! :) w zakopcu jestem minimum 2-3x w roku :) najlepszy jest tam barszcz w chlebku w restauracji ''góralski pstrąg''
    Pozdrawiam: ) twoimioczami.blogspot.com - nowy post, ZAPRASZAM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Ja mam trochę za daleko żeby tam tak często jeździć :( zazdroszczę, bo też kocham nasze góry :D
      O nie byłam, ale jak znowu tam zawitam to na pewno spróbuję :)
      Również pozdrawiam i zaraz zajrzę :*

      Usuń
  5. Szczęścia kochani! Zerwany kwiat od ukochanego to niby takie nic, a przyprawia o największy, szczery uśmiech ! :)
    buziaki, Monia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam :) wolę jeden zerwany polny kwiat prosto z serca niż cały bukiet ze sklepu ♡
      Pozdrawiam :*

      Usuń