Witajcie ;) Za oknem ponuro, złota jesień minęła, a niestety
nastał czas słoty. Zaopatrzyłam się więc w zieloną herbatę, ponieważ jest
bardzo zdrowa oraz laptopa i postanowiłam napisać weselszy post. Chciałam Wam w
nim pokazać, że nie trzeba wychodzić na dwór żeby robić ciekawe zdjęcia, ale
wystarczy trochę poszperać w Internecie w celu znalezienia jakichś fajnych
inspiracji, uruchomić wyobraźnię i fotki gotowe. Nie mają nic wspólnego ze
stylizacjami, ale mała odskocznia od codziennej monotonii jeszcze nikomu nie
zaszkodziła, a wręcz przeciwnie wprowadziła do życia trochę nowości i według
mnie również i radości. Dla mnie taką odskocznią jest powrót do domu, ponieważ
mogę się w nim wyciszyć, pomyśleć, odpocząć i najważniejsze nacieszyć się
najbliższymi. To właśnie w nim przychodzi mi do głowy najwięcej pomysłów.
Siadam w swoim pokoju, który wiernie na mnie czeka i zaczynam marzyć oraz
wymyślać różne rzeczy, które muszę zrobić, aby wprowadzić do swojego życia coś świeżego
i nowatorskiego. Każdy ma chyba takie miejsce, w którym najlepiej mu się
planuje i rozmyśla o swojej przyszłości. A Wasze gdzie się znajduje? Mam do Was
ogromną prośbę, że gdy skończycie czytać ten wpis to weźcie cieplutką herbatę, usiądźcie
w jakimś zacisznym i przytulnym miejscu, w którym nikt nie będzie Wam przeszkadzał,
możecie zapalić jakąś zapachową świeczkę, bo np. mnie to wprowadza w taki stan
uspokojenia oraz zadumy i pomyślcie co moglibyście i bardzo chcielibyście
zmienić w swoim życiu i zacznijcie to robić właśnie dzisiaj. Nie jutro, nie za
tydzień tylko teraz, bo jak będziecie to wiecznie odkładać to w końcu się zestarzejecie
i wtedy dopiero będziecie żałować, że tego wcześniej nie zrobiliście/łyście, bo
niestety czas szybko ucieka nam przez palce. Z góry Wam dziękuję za spełnienie
mojej prośby i życzę miłego wieczoru. Buziaki ;**
me t meMusic
czwartek, 12 listopada 2015
niedziela, 8 listopada 2015
Crazy nails
Witajcie ;) Przepraszam za tak długą nieobecność, ale jak już
wspominałam w poprzednich postach przez jakiś czas tak będzie więc musicie mi
to wybaczyć. Dzisiaj stworzyłam post o drugiej mojej pasji, którą nadal
szlifuje i staram się dalej udoskonalać moje dzieła. Są to paznokcie, o które
bardzo dbam i kocham. Uprzedzam pytania i komentarze: tak to są moje prawdziwe
paznokcie, a nie żadne przyklejane. Wiem, że rysunki i wzory nie są do końca
perfekcyjne, ale ciągle się uczę. Jak mówi powiedzenie: „trening czyni mistrza”.
Zapraszam do oglądania i oceniania.
Buziaczki ;**
Buziaczki ;**
poniedziałek, 2 listopada 2015
Dawne stylówki
Witajcie ;) Tak jak napisałam w poprzednim poście przez
jakiś czas nie będzie teraźniejszych
fotek albo zdjęcia nie będą związane z tematyką bloga. Musicie mi to
wybaczyć, ale nie mogę teraz wychodzić na photo, ponieważ mam problemy ze
zdrowiem, a chcę dodawać kolejne wpisy. Dawajcie jakieś propozycje kolejnych
postów w komentarzach, bo nie mam zbyt dużo pomysłów. Będę Wam bardzo za to
wdzięczna i już z góry dziękuję.
W dzisiejszej notce znajduje się wiele stylizacji z przed wakacji. Widać po wyglądzie, że bardzo się zmieniłam, ale mam nadzieję, że kiedyś wrócę do starej Magdy. Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości i otoczenie też nie współgra, ale fotki z lustra chyba dziewczyny lubią najbardziej. Dajcie znać, która stylówka podoba Wam się najbardziej, a Ja zmykam na serial.
Buziaczki i trzymajcie się cieplutko <3 ;*
W dzisiejszej notce znajduje się wiele stylizacji z przed wakacji. Widać po wyglądzie, że bardzo się zmieniłam, ale mam nadzieję, że kiedyś wrócę do starej Magdy. Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości i otoczenie też nie współgra, ale fotki z lustra chyba dziewczyny lubią najbardziej. Dajcie znać, która stylówka podoba Wam się najbardziej, a Ja zmykam na serial.
Buziaczki i trzymajcie się cieplutko <3 ;*
czwartek, 29 października 2015
Rozpinany sweter oversize
Witajcie ;) Ten post piszę prosto z domu. Dzisiaj w końcu zawitałam na wieś odwiedzić moją rodzinkę, bo ile można siedzieć w akademiku. Zdjęcia były robione na szybko przez moją siostrę, o której dawno nie wspominałam. Niby to była chwila, ale jednak strasznie zmarzłam. Chyba to już jedne z ostatnich wpisów gdzie prezentuje stylizacje „rozebrane” tzn. bez kurtki albo płaszcza, ponieważ robi się coraz chłodniej, a nie chcę być chora po raz czwarty. Już z góry teraz uprzedzam, że kolejne notki nie będą zbytnio związane z tematem mojego bloga, ale będę się starać w jak najszybszym czasie do tego powrócić. Ostatnio spotkałam się z komentarzami, że bardzo mocno się maluję i żebym pokazała swoją prawdziwą twarz więc postanowiłam, że dzisiejsze fotki będą prawie naturalne. Prawie, ponieważ nałożyłam tusz na rzęsy, gdyż bez tego nigdzie się nie ruszę. Mam nadzieję, że ANONIMOWI komentatorzy odczuli w tym momencie satysfakcję.
W dzisiejszym outficie główną rolę odgrywa długi, rozpinany sweter typu oversize. Może i nie podkreśla naszej figury, ale przynajmniej ukrywa nasze mankamenty i jest bardzo ciepły, a to jest dosyć istotne jesienią. Chociaż w połączeniu z butami na obcasie i rurkami albo legginsami tworzy bardzo kobiecy look. No i najważniejsze dla kobiet to, że nie wychodzi z mody. Ja postawiłam na trochę elegancji i ubrałam do niego zwykłą, białą koszulę z kołnierzykiem. A i moje kochane paznokcie, które sama sobie wykonuję tzn. cały czas uczę się robić jakieś ładne wzorki. Co myślicie o całości?
Buziaczki ;**
botki- step by step
legginsy- allegro
koszula- F&F
sweter- colours of the world
Subskrybuj:
Posty (Atom)