me t meMusic

piątek, 31 lipca 2015

Odwrócone role

Witajcie ;). Nie bez powodu dzisiejszy tytuł posta nosi nazwę "Odwrócone role". Tym razem Ja postanowiłam pobawić się w fotografa i zamieniłyśmy się ten raz z siostrą rolami. Ona pozowała w wybranym przeze mnie zestawie, a Ja pstrykałam jej fotki. Radość jaką zobaczyłam w jej oczach była bezcenna. Widać, że bardzo podobał jej się ten pomysł o zamianie ról i Ja również byłam szczęśliwa, że mogłam chociaż raz koło niej "poskakać".
W zestawie , który dla niej wybrałam najbardziej urzekły mnie spodnie i to do nich wszystko dobierałam. Biały sweterek, który kupiłam jej na urodziny wydawał mi się odpowiedni do szarych spodni. Czarne dodatki, które są bardzo uniwersalne i zazwyczaj do wszystkiego pasują. Z włosów zrobiłam jej koczka i zaplotłam na około warkocza. Zazwyczaj chodzi w rozpuszczonych, ponieważ ma piękne, długie włosy do pasa.
Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten "inny" wpis. Kochajcie swoje rodzeństwo, ponieważ bez niego byłoby nudno. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D buziaczki ;**















sweterek- Zentex (maximus)     spodnie- G&S     torebka- Twój Styl    balerinki- hurtownia (są również na wolkaonline.pl)

wtorek, 28 lipca 2015

Malinowe dzieciństwo

Witajcie ;) W dzisiejszym wpisie chciałabym podzielić się z Wami zdjęciami zrobionymi w niedzielę. Ten dzień spędziłam w gronie rodziny i z Moim Kochanym Facetem. Niedziela jest to dla mnie dzień, w którym wszyscy jesteśmy w końcu razem w domu. Zasiadamy do wspólnego obiadu i rozmawiamy o różnych sprawach. W tygodniu jest to niemożliwe, bo praca i w ogóle i przez to każdy je obiad o innej porze (godzinie). Niedziela jest też dniem, w którym możemy odpocząć po ciężkim tygodniu lub gdzieś pojechać, bo według mnie wspólne podróże zbliżają. A Wy jak spędzacie ten dzień?
Pogoda tego dnia nie była zbyt sprzyjająca, ponieważ wiało i było chłodno. Zdjęcia były robione na placu zabaw. Wiecie taki powrót do dzieciństwa i tęsknota za tamtymi czasami. Szpilki może nie były dobrym pomysłem w takim miejscu, ale najważniejsze to uśmiech na twarzy i dobra zabawa. Fotki robiła Moja młodsza Siostrzyczka.
Na ten dzień postanowiłam wybrać malinową sukienkę, którą bardzo lubię. Niestety musiała być zwężana, ponieważ zamówiłam ją z ALLEGRO i przyszła większa niż chciałam. Postanowiłam dobrać do tego czarno-srebrne dodatki. Kocham chodzić w szpilkach, ale ostatnio nie mam okazji aby je zakładać, bo przecież nie pójdę w nich na zakupy, ponieważ nogi by mi odpadły :P.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego dnia <3 Buziaczki ;**






















sukienka-ALLEGRO   naszyjnik-Swarovski    żakiet-kupiłam w małym butiku u siebie  szpilki-Deichmann   kopertówka-dostałam w prezencie

sobota, 25 lipca 2015

Sportowy neon




 Witajcie ;). Dzisiejszy post będzie trochę nietypowy tzn. inny niż wszystkie, bo będzie o sporcie. Chciałabym Wam pokazać jak sport jest ważny dla ciała i zdrowia. Opiszę Wam moje wcześniejsze poczynania, ponieważ aktualnie organizm oraz zdrowie odmówili mi posłuszeństwa i musiałam przestać ćwiczyć. Na pewno gdy już wszystko wróci do normy to znowu wezmę się za siebie, bo niestety bardzo teraz się zaniedbałam i ciężko mi przez to na sercu. Cały mój wcześniejszy wysiłek poszedł na marne, bo od jakiś 3 miesięcy już nie mogę ćwiczyć. Zrobiłam wiele wyzwań i ogólnie różnych metod próbowałam, ponieważ nie lubię monotonni. Zaczęłam od ćwiczeń z Mel B, które były ogromnie wyczerpujące, ale skuteczne. Kolejne co zaczęłam robić to była "6" Weidera, którą niestety przerwałam w połowie, bo nie dawałam już rady.
W końcu nadeszła pora na te słynne wyzwania, które na pewno nie jedna z Was robiła. Pierwsze, które przeszłam i ogromnie polecam, bo efekty były bardzo widoczne było squat challenge "pośladkowe wyzwanie" czyli przysiady. Trwało ono 30 dni, ale warto było się pomęczyć, bo chyba każda lubi mieć ładną pupę.
 Drugim było PLANKwyzwanie czyli po prostu "deseczka". Bardzo go nie lubiłam, ale było to jedno z najbardziej efektywnych ćwiczeń wzmacniających brzuch oraz cały tułów.
Zbliżały się coraz bardziej wakacje więc nie bez powodu kolejnym wyzwaniem było 30 ćwiczeń dla piękniejszego brzucha. Polecam, bo efekty również było widać, ale nie skończyłam po 30 dniach tylko ciągnęłam to dalej razem z przysiadami, bo na brzuchu i pośladkach zależało mi najbardziej.
Ostatnim podjętym wyzwaniem były ćwiczenia na piękny biust. Ku mojemu zaskoczeniu były to po prostu pompki. Ja osobiście robiłam damskie, ponieważ nie mam tak wytrzymałych rąk żeby robić męskie.




Zaczęłam jeszcze robić TABATĘ czyli trening interwałowy trwający 4 minuty. Ściągnęłam na telefon specjalny timer, z którym łatwiej było mi wykonywać te ćwiczenia. W internecie krążą różne zbiory ćwiczeń do wykonania i każda musi sobie sama wybrać własny zestaw dopasowany do swoich potrzeb. Na tym zakończyłam, ponieważ jak to napisałam na początku zdrowie zastrajkowało.Nie mogę się już doczekać kiedy będę mogła znowu wrócić do treningów, bo gdy lepiej wyglądamy to i mamy lepsze samopoczucie. Nic tak nie podnosi kobiety na duchu jak widoczne efekty ćwiczeń i akceptacja własnego ciała. Aktualnie ważę 51 kg i jest to za mało, ponieważ w czasie ćwiczeń ważyłam 55 kg i byłam w pełni z tego zadowolona. Więc Kobiety jeżeli nadal zastanawiacie się lub odkładacie treningi na potem to zacznijcie je nawet dzisiaj, bo im szybciej tym lepiej. Całuję i trzymam za Was kciuki ;* pochwalcie się jak Wam idzie <3






















adidasy-NIKE    legginsy-HDM    bokserka-Ideal   bluza-ACTIVE    okulary-H&M