me t meMusic

niedziela, 10 stycznia 2016

Grey winter jacket

 Witajcie ;* Dzisiejszy post był robiony na szybko, ponieważ dopiero niedawno wróciłam z Galerii Łódzkiej. Zdjęcie zrobione były już parę dni wcześniej na całe szczęście, a Ja tylko teraz żwawo coś nabazgrałam. Niedzielę zaliczam jak najbardziej do udanych. Wybraliśmy się z Przemkiem po południu do Galerii bez jakiegoś konkretnego zamiaru żeby cokolwiek kupić tylko tak sobie pochodzić, aby nie siedzieć w akademiku. Wiecie same/sami jak to bywa gdy wchodzisz i widzisz wszędzie te czerwone kartki z przecenami. Człowiek od nich głupieje. Ta radość i chęć kupienia sobie czegoś nawet jak tego nie planowaliśmy przewyższa wszystko. Ta euforia ogarnęła jak zwykle także i mnie. Jednak jestem z siebie bardzo dumna, ponieważ ogromnie starałam się nad tym panować i kupiłam tylko parę rzeczy, które przedstawiłam na samym dole.
Co do stylizacji to bardzo prosta, ciemna i uwierzcie niesłychanie ciepła, a to jest nadal potrzebne. Jednym słowem jest po prostu "banalna". Ubrałam moją najcieplejszą kurtkę, którą noszę tylko na mrozy, ponieważ cała w środku i nawet kaptur wykładane są takim ciepłym "miziastym futerkiem". Jest długa i wyglądam w niej jak bałwanek, ponieważ należy do tych puchowych. Odziałam się również w czarny golf i brązowe, ocieplane legginsy (od wewnętrznej strony wykładane są polarem). Do tego wszystkiego dobrałam brązowe botki na koturnie z wywijanym białym kożuszkiem oraz brązowy komin, który zrobiła własnoręcznie Moja Mama. Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam i życzę udanego wieczorku <3

 






 kurtka- Maximus
golf- qizhen
legginsy- chyba na targu
botki- Maximus
komin- Moja Mama

A to jest te parę rzeczy, które dzisiaj  upolowałam oprócz tego futrzanego bezrękawnika, ponieważ jego zamówiłam na ALLEGRO. Bralet z HOUSE i czapka z łańcuchem z H&M. Mówiłam, że niewiele.
Oczywiście bez fotki przed wyjściem na zakupy by się nie obyło :P

4 komentarze:

  1. Świetny zestaw, luz i wygoda przede wszystkim, ale wciąż jest modnie i stylowo- i przede wszystkim nie przekombinowane, jak to bywa na większości blogów- te dziewczyna powinny brać z Ciebie przykład :)

    Ajććć skąd ja to znam... zakupowe szaleństwo- a ja na dodatek sama pracuję w galerii handlowej, więc na codzień muszę walczyć z tymi pokusami heheeeh

    super futrzak i ten topik Ci się trafił <3

    pozdrawiam :)
    Daria

    odpowiedź u mnie pod postem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja kochana !!
    Świetna kurtka i buty, a te zdjęcie przed wyjściem genialne !! Piękny futrzak i torebka, no i te Twoje zgrabne nóżki !!!
    Nie dałam się póki co przecenom, omijam wielkim łukim hihih, bo wiem , czym to grozi..jestem już nastawiona na wiosnę i tylko czekam odliczając dni :D

    Miłego wieczorku!!
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Super stylizacja! ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieźle nieźle :)! Wszystko fajne, ale najchętniej bym pożyczyła sobie komin :D!

    Przy okazji zapraszam do siebie na konkurs -> http://karlin91.blogspot.com/2016/01/konkurs.html

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń