Witam Was w ten upalny dzień ;D Dzisiejszy wpis chciałabym zacząć od podziękowań dla wszystkich znajomych oraz bliskich za pamięć i piękne życzenia. Mam nadzieję, że wszystkie się spełnią. Tego 4 sierpnia Mój Chłopak zrobił mi niespodziankę i zabrał mnie na cały dzień do Warszawy. Moje zaskoczenie było bezcenne, ponieważ nic o tym nie wiedziałam. Na początku pojechaliśmy do ZOO, albowiem mamy taki zwyczaj, że zawsze jak jesteśmy w jakimś mieście to na początku wybieramy się do ogrodu zoologicznego. Ze wszystkich zwierząt najbardziej zachwyciły mnie Miśki *o* oraz bardzo podobało mi się miejsce gdzie był rekin, gdyż było nieziemsko zrobione. Trochę Nam zajęło zanim obeszliśmy to wszystko, ponieważ miejsce jest bardzo duże i jeszcze do tego gorąc był niesamowity. Następnym punktem gdzie pojechaliśmy były Złote Tarasy. Chyba każdy facet wie gdzie zabrać swoją kobietę aby ją uszczęśliwić <3. Tam zjedliśmy i dlatego na końcowych fotkach wystaje mi brzuszek, bo jestem bardzo szczupła i niestety gdy się najem wyskakuje mi taka kulka. Pochodziliśmy po sklepach, Przemek zrobił mi trochę zdjęć i tak zleciał cały dzień. Niestety trzeba było już wracać. Dzięki niemu były to wspaniale spędzone urodziny. Jednak Romantyczni Mężczyźni jeszcze istnieją. I to właśnie jemu chciałam najbardziej podziękować za ten miło spędzony dzień. Kocham Go Najmocniej na Świecie *.*
Co do ubrania, które miałam na sobie to dużego wyboru nie było, ponieważ w taki gorąc to każdy chce mieć na sobie jak najmniej. Wybrałam więc miętową sukienkę, gdyż jest lekka i uwielbiam jej kolor. Do niej dobrałam miętowe sandałki, biało-brązową torebkę i obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne. Na początku chodziłam w rozpuszczonych włosach, ale później je związałam i od razu było chłodniej i wygodniej.
Pozdrawiam ;** i życzę udanego wypoczynku <3
sukienka- ALLEGRO sandały- ALWAYS torebka- David Jones okulary- H&M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz