Witajcie ;) Upały nadal doskwierają i nie zapowiada się aby miały się skończyć. Dla mnie osobiście zaczynają być męczące i przydałoby się niewielkie ochłodzenie i trochę deszczu. Wczoraj był podobno najgorętszy dzień, a Ja z chłopakiem akurat szliśmy na 18-stkę. Dało się to odczuć, bo nawet makijaż było ciężko zrobić na taką pogodę. Na szczęście z pomocą przyszedł utrwalający spray do makijażu z AVON (polecam) i wszystko pięknie się trzymało całą imprezę. Przecież nie opuścilibyśmy tego ważnego dnia, bo 18-stkę ma się tylko raz, a pogoda to drugorzędna sprawa.
Długo myślałam co ubrać w taki upał i zdecydowałam się w końcu na niebieską, koronkową sukienkę. Dobrałam do niej szare szpilki, czarną kopertówkę i srebrne dodatki. Zestaw był i elegancki i trochę też na luzie czyli idealny dla mnie. Włosy oczywiście wylakierowane i związane. Fotki robiła moja siostrzyczka.
Pozdrawiam ;) i życzę udanego wypoczynku ;**
sukienka- mały butik u mnie (widziałam ją również na szafa.pl) kopertówka- prezent kolczyki-Swarovski łańcuch- TIGER szpilki- CCC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz